11 listopada to doskonały moment dla restauracji i kawiarni, aby zaprosić gości do wspólnego celebrowania Święta Niepodległości.
Święto Niepodległości kojarzy nam się głównie z patriotycznymi marszami. Tymczasem w marszach bierze udział znikomy procent społeczeństwa. Większość ludzi spędza ten dzień z rodziną. Jak restauracje wykorzystują Święto Niepodległości aby ściągnąć do siebie gości? Słabo. Mam wrażenie, że bardziej było „świętowane” Halloween.
Pokolenie Polaków które nie pamięta czasów PRL lub pamięta je bardzo słabo to target nowoczesny i wyjątkowy. Patriotyzm łączy się u nich z pragnieniem zakosztowania tradycji a także otwarciem na drugiego człowieka. Dlatego 11 listopada to dobry moment, aby zaprosić Polaków do restauracji i zaproponować im coś wyjątkowego.
Przeczytaj również:
- Walentynki w restauracji – co przygotować dla zakochanych
- Święta XXI wieku, czyli Wigilia i pasterka w knajpie – 5 pomysłów
Oto 3 sposoby na ściągnięcie gości do lokalu podczas Święta Niepodległości.
1. Dekoracja lokalu
Warto promować barwy narodowe, aby oprócz martyrologii krwi, walki i honoru, kojarzyły się również radośnie. Święto Niepodległości jest jednym z nielicznych świąt państwowych, w którym świętujemy nasze zwycięstwo a nie porażkę.
Biało-czerwone flagi powinny być wszędzie. Firanki i zasłony również mogą być w barwach narodowych. Obrusy, balony i inne elementy sprawią, że w lokalu będzie naprawdę wyjątkowo. Wykorzystaj kwiaty i nie zapomnij o uniformach dla obsługi – niech biel i czerwień królują w całym lokalu.
Jeśli od kogoś brać przykład, to na pewno od Amerykanów. Ktoś powie że kiczowate? Jedni wstydzą się muzyki, drudzy wiary a kto inny polskości. Nie wszystkim dogodzisz.
2. Menu na Święto Niepodległości
Restauracja może pójść w kierunku zaserwowania tradycyjnych polskich potraw. Tego dnia zwyczajowo podaje się gęsinę. To zapomniane mięso, które w większości eksportujemy do Niemiec, wraca do łask. Kto spróbuje ten się zakochuje – świadczy o tym rosnący trend spożycia gęsiny w Polsce. Obok gęsi szefowie kuchni podają również kaczkę i indyka.
Na deser oczywiście rogale świętomarcińskie. Ten słodki wypiek faszerowany białym makiem i wywodzący się z Wielkopolski podbija Polskę.
Kształtując menu w tym dniu można również pójść w kierunku potraw i deserów biało-czerwonych: lodów, galaretek, zup, ciast a nawet drinków.
3. Rozrywka na żywo
Wydarzenie patriotyczne może być doskonałym magnesem ściągającym gości. Praktycznie w każdym mieście odbywają się mniejsze lub większe obchody. Wydarzenie w knajpie może być jego przedłużeniem.
Specjalne menu będzie oczywiście największym wydarzeniem kulinarnym. Można również zorganizować dzień z muzyką patriotyczną puszczaną z gramofonu lub zaprosić lokalnego artystę do wykonania przebojów na żywo.
Innym pomysłem jest pokaz filmu lub wystawa prac o tematyce patriotycznej. Jeśli 11 listopada reprezentacja Polski gra mecz to jest to doskonały moment dla barów i pubów na przyciągnięcie kibiców.
Nic też nie stoi na przeszkodzie aby zorganizować bal, potańcówkę czy zwykłą imprezę i wymyślić nazwę nawiązującą do święta. Wszak to święto radosne i jest się z czego cieszyć! Jeśli wydarzenie połączymy ze zbiórką charytatywną, to będzie to już 100% dobra i zabawy :)
Promuj się!
Samo wcielenie w życie któregoś z pomysłów niewiele da, jeśli odpowiednio nie zareklamujesz swojego eventu. Na facebooku, na stronie www czy wysyłając newsletter. Powodzenia!
Co roku organizujemy w restauracji wystawną kolację z okazji Święta Niepodległości. Warto dbać o tradycję i historię. Pozdrawiam