Utrata pracy. Dlaczego nie boję się, że stracę pracę?

utrata pracy

Dziś praca jest, jutro jej nie ma. Pozostaje ci się z tym pogodzić albo… drżeć ze strachu. Polecam to pierwsze, ponieważ są sposoby, żeby utrata pracy nie była Twoją zmorą.




Jesteś dobry w tym co robisz. W pracy dajesz się z siebie wszystko. Na dodatek jesteś uczciwy. A pomimo to boisz się, że stracisz pracę. Chore? Ale takie mamy czasy. Utrata pracy może spotkać każdego.

…pogódź się z utratą pracy

To nie jest post o tym, jak utrzymać pracę. Bo to, że jesteś dobry i pracujesz uczciwie już ustaliliśmy. Ustaliliśmy też, że nawet taka, wzorowa postawa, nie gwarantuje Ci utrzymania pracy. Przyjdzie redukcja w korporacji, rząd postanowi, że zamyka kopalnię, Urząd Miasta zamknie szkołę, szef uzna, że jest ktoś lepszy od ciebie i… sorry Winneotu! Z większą, mniejszą, a najpewniej z żadną odprawą będziesz musiał się wynieść. I szukać nowego miejsca. Sęk w tym, że na utratę pracy masz być przygotowany. Każdy mężczyzna powinien być na to przygotowany. O tym właśnie jest ten artykuł.

Twórz własną markę

To, że pracujesz i dajesz z siebie wszystko to za mało. Po pracy powinieneś wygospodarować sobie czas na tworzenie własnej marki. Możesz to robić pisząc bloga lub tworząc video na youtube. Niekoniecznie w temacie związanym z pracą, ale jeśli praca to Twoje hobby, to dlaczego nie. Dzięki temu podnosisz swoją wartość rynkową. Stajesz się znany w swojej branży. Robiąc coś więcej, tworzysz w oczach swojego szefa wizerunek osoby ambitnej. Człowieka, który reprezentuje sobą więcej, niż robol który po 8 godzinach pracy idzie na browara i cały wieczór patrzy w telewizor. Ty też pijesz piwko, ale dodatkowo piszesz bloga :) Wyższa wartość i znajomości przydadzą Ci się, gdy będzie groziła Ci utrata pracy. Lub gdy będziesz chciał zapytać o podwyżkę.

Nie marnuj czasu po pracy

Bardzo rozsądną metodą na porzucenie strachu o utracie pracy to… zdobycie drugiej pracy. Może to być praca dorywcza, którą będziesz wykonywał po godzinach. Na przykład fryzjerka może zacząć obcinać w domu i tak zdobywać stałe klientki i dodatkowy dochód. Młody górnik może pomagać w warsztacie samochodowym, zdobywać drugi fach i pieniądze. Z kolei jeśli masz w ręku inny fach, to możesz pomyśleć o założeniu działalności gospodarczej i czerpaniu z niej dochodów.

Pamiętaj, że dodatkowe źródło dochodów nie może w żaden sposób przeszkadzać w realizowaniu zadań w głównej pracy. Jak będziesz przychodził do pracy zmęczony a Twoja wydajność spadnie, to możesz wyjść na tym jak pewien pan na mydle. No chyba, że masz już swoją markę, praca Ci nie odpowiada i posiadasz…

Finansowe koło ratunkowe 

Utrata pracy to przede wszystkim groźba braku pieniędzy na utrzymanie rodziny. Koło ratunkowe to liczba pieniędzy, która pozwoli Ci bezpiecznie przetrwać na czasowym bezrobociu. Do oszacowania tej kwoty potrzebne są dwie wartości: Twoje miesięczne wydatki na życie i czas, jaki potrzebujesz na zdobycie nowej pracy. Mnożysz jedno razy drugie i wychodzi Ci suma, jaką musisz odłożyć. Odłożyć, to znaczy włożyć do koperty z napisem „nie ruszaj tego bez powodu” i zakopać metr pod ziemią. Albo umieścić na lokacie terminowej, które mają nawet 4% oprocentowania! Pomocny w wyborze będzie mój ranking lokat bankowych – sprawdź gdzie warto ulokować oszczędności.

Wiem, że w polskich warunkach ciężko jest zaoszczędzić. Wiem też, że jest to możliwe. Oczywiście wymaga to trochę samozaparcia i odmówienia sobie paru ciuchów albo melanży przez pewien czas. Ale koniec końców warto. Nawet jednomiesięczna suma daje Ci pewien luz, a przede wszystkim czas, na spokojne znalezienie nowej pracy.

Budżet domowy pod kontrolą – Krzysztof Łabenda

utrata pracy

„Jak rozsądnie wydawać, oszczędzać i inwestować”

Zobacz w księgarni

Kluczem do wolności finansowej jest oszczędzanie. „Nie od razu Kraków zbudowano”. Polecam Ci książkę, w której autor opisuje najprostsze, a przez to często pomijane sposoby na oszczędzanie. Oszczędzać można poprzez rozsądne wydawanie, ograniczanie kosztów i inwestowanie. Z książki dowiesz się w szczegółach, jak się za to zabrać.

Z pracą jest jak z kobietą. Najlepszy sposób na jej utrzymanie to… pogodzić się z jej utratą, gdy jeszcze ją mamy. I robić wszystko, aby stale być w grze. Pamiętaj, utrata pracy to nie koniec świata!

Oceń artykuł
[Total: 1 Average: 1]
Łukasz Chrząszcz
Wolnościowiec, radny miasta Wodzisław Śląski. Właściciel agencji internetowej XZT.PL oraz kilku serwisów www. Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Pomaga osobom rozpoczynającym prowadzenie firmy.
Kategoria

2 thoughts on “Utrata pracy. Dlaczego nie boję się, że stracę pracę?

  1. W końcu rozsądne spojrzenie na temat, a nie lament roszczeniowych mamisynków (matka to państwo). Brawo, sam tak żyję i czuję się dzięki temu wolny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *